Dyżur Julki Harkot i Piotrka Kaniuka w środowy dzień, wyglądał tak:
|
Julka i Piotrek |
Pierwsza godzina była trochę dla nas nudna: "Nic się nie działo". Lecz potem Julka ganiała po dzienniki, a Piotrek jej pomagał i to był dopiero początek. 3 godzina była dosyć szalona, ponieważ mężczyzna z naszego grona (czyli Piotrek) musiał latać po szkole w poszukiwaniu dziennika 6c (na szczęście się znalazł). Ogólnie, to podczas dyżuru była fajna zabawa.
Julia Harkot i Piotr Kaniuk.